Każdego sezonu są nowe wyzwania, nie tylko pogoda ma na nie wpływ, ale też
zmiany w zezwoleniach, coraz częstsze uodpornienia.
Brak warunków na zabiegi doglebowe, brak preparatów na ochroną powschodową i
szereg innych czynników potrafi nieźle namieszać na polu.
A miało być tak prosto...
Jesteśmy po to, żeby znaleźć najlepsze rozwiązania. Takie optymalne,
dopasowane na waszą kieszeń, ale i takie, które potrafią zadowolić
największego konesera zdrowego plonu.
Staramy się tak dobrać mieszaniny, żeby nie doprowadzić do uodpornień.
Na ten moment najważniejsze jest trzymanie ręki na pulsie i nie odpuszczać uprawy
nawet, jeśli wycofają twoją ulubioną substancję.
Pamiętajcie też, że „biologia” nie śpi. Stara się ona uzupełnić lukę po
wycofanych środkach.
Jest w niej nadzieja i my ją nie tylko widzimy, ale również wdrażamy do
naszych zaleceń, a przy braku możliwości stworzenia uodpornień wiemy, że
pozostanie ona z nami na dłużej.
Warto już teraz ją polubić i małymi krokami iść w jej kierunku.
Bo bez rolnictwa nie ma życia i warto w nie wkładać całe serce.
Jeśli na stronie nie znajdziesz upatrzonego przez siebie preparatu, zadzwoń.
Poniżej podajemy tylko niektóre z nich.
Skontaktuj się