Często słyszymy pytanie:
Jak podnieść skuteczność zabiegów? Co zrobić żeby wydobyć maksimum ze środków nie przekraczając ich dawek, a nawet je obniżając?
Co dodać pierwsze do opryskiwacza, potem, co z resztą i w jakiej kolejności, na co zwrócić uwagę, czego unikać?..
Te i wiele innych pytań słyszymy przez telefon, w progach naszej firmy czy na polu.
Sztuką jest zrobić dobre zalecenia, połączyć to wszystko w całość i patrzeć z satysfakcją jak rośliny reagują tak, jak chcemy.
Aby osiągnąć zamierzony cel, staramy się dostrzegać więcej niż inni:
Jak ph roztworu podniesione przez np. bor, resztki sulfonylomocznika osiadających na ściankach zbiornika, formulacja OD, która może rozwarstwić niejedną mieszankę, przemieszczanie się substancji doglebowych w trakcie ulewy czy efekt pienienia.
Wielu nie zwraca uwagi na tego typu ważne czynniki, a mamy na nie wpływ.
A co jest bardzo ważne (jak nie najważniejsze) opieramy się zawsze na sprawdzonych produktach, po których widać efekty!
Skontaktuj się